W promocji
HERBATA ZIELONA Z RWANDY 200 g FAIRTRADE
- Zielona herbata z Rwandy (Afryka) pochodzi z okolic Kinihiry na północy kraju. Wyprodukowana przez lokalną wytwórnię herbaty Sorwathe, są dumni z jej wspaniałej jakości oraz smaku. Herbata uprawiana bez zastosowania pestycydów. Podcza
Zielona herbata z Rwandy (Afryka) pochodzi z okolic Kinihiry na północy kraju. Wyprodukowana przez lokalną wytwórnię herbaty Sorwathe, są dumni z jej wspaniałej jakości oraz smaku. Herbata uprawiana bez zastosowania pestycydów. Podczas uprawy i produkcji tej herbaty nie ucierpiały lasy deszczowe (Rainforest Alliance Certified).
Zielona herbata jest znana od ponad 5000 lat. Przygotowanie zielonej herbaty wiąże się z szeregiem rytuałów, które dla wielu narodów stają się częścią tradycji kulturowych.Zielona herbata oczyszcza i wzmacnia. Picie zielonej herbaty jest zalecane w tradycyjnej medycynie od tysięcy lat. A ponieważ wykazuje pozytywne rezultaty, to była i wciąż jest poddawana wielu badaniom naukowym.Skład chemiczny jest całkowicie znany: zielona herbata zawiera głównie katechiny, kofeinę (teiny) i aminokwas teanina. Bogata w witaminy (B1, B2, niacynę, C, E, P), minerały (wapń, fosfor, cynk, mangan, miedź, bor), pektyny, chlorofil, węglowodany i saponiny.
Przygotowanie: Wsypać pół łyżeczki liści na filiżankę, zalać przegotowaną i przestudzoną wodą o temperaturze ok. 75 C. Parzyć 5 minut. Zaleca się picie bez cukru i mleka.
Sprawiedliwy Handel eliminuje wyzysk, pracę dzieci i niewolników. Rolnikom zapenia godziwe ceny i warunki pracy. Dodatkowa premia Fairtrade umożliwia spółdzielni inwestycję, pomaga w sytuacjach kryzysowych i pozwala finansować liczne projekty rozwojowe, jak edukacja dzieci i dorosłych czy ochrona środowiska.
- Masa netto: 100g
- Kod produktu: FT_104
- Producent: Rwanda Tea Company SORWATHE
- Kraj Pochodzenia: Rwanda (Kinihira)
Świat się skurczył. Szybki transport, internet i powszechna globalizacja sprawiły, że mamy dziś dostęp do dowolnego właściwie produktu spożywczego wyhodowanego bądź pozyskanego w każdej niemal części świata. To fantastyczne, także dlatego, że otwiera nowe rynki przed społecznościami, czy krajami, które były do niedawna zbyt biedne, by dotrzeć ze swoją kulinarną ofertą do odbiorców z bogatego Zachodu. Warto jednak zadbać o to, by nasze zakupy naprawdę wspierały miejscowych hodowców i lokalnych producentów żywności.
